Pan życia i śmierci, 2005
Gatunek : Dramat
Czas trwania : 2 godzina 2 minut
Produkcja : Francja, USA
Obsada : Nicolas Cage, Bridget Moynahan
"Jedna broń
przypada na 12 ludzi na planecie. Pytanie tylko... Jak uzbroić
pozostałych 11?" To jedyne zmartwienie pana życia i śmierci. Jurij Orłow
(Nicolas Cage) jest handlarzem bronią, który krok po kroku wspina się
na "zbrojny Olimp". Nie interesuje go komu sprzedaje, często obu stronom
konfliktu. Ostatnio największe zyski czerpie współpracując z krwawymi
dyktaturami w Afryce... W rozkręcaniu biznesu pomaga mu brat (Jared
Leto). Przychodzi jednak taki moment, w którym Jurij musi dokonać
wyboru: rodzina (urodziwa żona i synek) albo styl życia do którego
przywykł: często pełnego ryzyka i stresu, lecz również na bardzo wysokim
poziomie, w otoczeniu pięknych kobiet. Wybór nie jest prosty, tym
bardziej, że za każdy trzeba ponieść wysoką cenę.
Jeden z moich ulubionych filmów Nicolasa Cage, jego gra aktorska jak dla mnie wyśmienita, całym sobą wcielił się w tą postać co było widać w każdej scenie.A jeśli chodzi o Jareda Leto to jakoś nadal nie mogę się do niego przekonać i co do jego roli granej w tym filmie. Film naprawdę mnie wciągnął, przesłanie niesamowite także mogę powiedzieć, że na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę a wszystkim polecam kto jeszcze nie zdążył oglądnąć.